Kup bilety na szlagierowe mecze z Artego i Wisłą

Na zakończenie sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet czekają nas dwa wielkie szlagiery. W dwóch ostatnich meczach przed play-offami nasze koszykarki zmierzą się u siebie z Artego Bydgoszcz (25 marca) i Wisłą CanPack Kraków (28 marca).

To będą absolutne szlagiery, starcia najlepszych drużyn w kraju. Wyniki ustalą końcową tabelę sezonu zasadniczego, a tym samym rozstawienie par w pierwszej rundzie play-offów. Różnice w czołówce są tak niewielkie, że dziś Ślęza wciąż ma szanse na pierwsze miejsce, a jednocześnie nie można wykluczać, że zajmie piąte. Wszystko rozstrzygnie na samym finiszu sezonu regularnego.

W niedzielę o godz. 16:00 wrocławianki podejmą w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim Artego Bydgoszcz, które ma obecnie trzy porażki. W środę (28 marca) o godz. 18:00 powtórka z finału ubiegłorocznych play-offów, czyli starcie Ślęzy z Wisłą CanPack Kraków. Emocje gwarantowane.

Bilety (15 i 7 złotych) można kupować w serwisie www.biletin.pl (dokładne linki poniżej). Oczywiście, wejściówki będą dostępne także w kasie hali AWF-u bezpośrednio przed rozpoczęciem meczu.

Bilet ulgowy przysługuje:

  • wszystkim osobom uczącym się, którzy w momencie zakupu biletu posiadają ważną legitymację szkolną lub studencką oraz nie ukończyły 26. roku życia
  • emerytom
  • rencistom
  • osobom niepełnosprawnym

Dzieci do 5. roku życia na mecze Ślęzy wchodzą bez opłat.

Po meczu z AZS-em: „Dzięki Elinie możemy grać jeszcze szybciej”

Oto, co po meczu InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy obu drużyn.

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy): – Nie będę dziś mówił o mankamentach. Widać, że praca, którą wykonaliśmy po przerwie na mecze reprezentacji, zmieniła nasz styl grania. Obyśmy utrzymali ten styl jak najdłużej. Został nam jeszcze tydzień ciężkiej pracy. Cieszę się, że jesteśmy w dobrej formie fizycznej. Mam nadzieję, że będzie ona jeszcze lepsza o dziesięć, piętnaście procent.

Agnieszka Kaczmarczyk (zawodniczka Ślęzy): – Na pewno cieszy nas, że w naszej grze zaczęło funkcjonować to, nad czy pracujemy przez cały sezon. Miałyśmy dziś bardzo dobrą skuteczność. Widziałyśmy, że w Gorzowie jest ciężki teren, dlatego od początku byłyśmy bardzo skoncentrowane. Cieszy nas to, że Eli (Elina Dikeoulakou – dop. red.) dobrze wkomponowała się do zespołu. Dzięki niej możemy grać jeszcze szybciej.

Dariusz Maciejewski (trener InnvestInTheWest AZS-u): – Gratulacje dla Ślęzy, bo mistrz Polski zagrał dziś tak, jak mistrz Polski powinien grać. Widać, że ten zespół będzie się bił do końca o jak najlepsze miejsce, zwłaszcza, że Wisła Kraków przegrała z Zagłębiem Sosnowiec. Liga jest ciekawa, być może będzie jeszcze trochę niespodzianek. Co do dzisiejszego spotkania – nie potrafiliśmy zatrzymać szybkiego ataku Ślęzy. Szybki atak i rzuty za trzy – to były klucze do zwycięstwa rywalek. Pierwsze minuty ustawiły to spotkanie. Przed meczem wydawało się nam, że jeśli zdobędziemy siedemdziesiąt kilka punktów, to będziemy w stanie wygrać. Niestety, przy tak dysponowanej Ślęzie nie dało nam to sukcesu.

Paulina Misiek (zawodniczka InvestInTheWest AZS-u): – Myślę, że Ślęza pokazała dziś, jak wygląda zespołowa koszykówka. Powinnyśmy uczyć się od wrocławianek. Żeby wygrać z mistrzem Polski, trzeb a pokazać zdecydowanie więcej niż my dzisiaj. Ślęza miała genialną skuteczność w rzutach za dwa i za trzy, była nie do zatrzymania.

Gorzów zdobyty! Przekonujące zwycięstwo z AZS-em

Koszykarki Ślęzy odniosły piąte z rzędu zwycięstwo w Energa Basket Lidze Kobiet. Tym razem wrocławianki pokonały na wyjeździe InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 86:72.

To był jeden z najlepszych występów mistrzyń Polski w tym roku. Na trudnym terenie w Gorzowie Wlkp. Ślęza popisała się bardzo dobrą skutecznością i efektowną grą. Mecz mógł się podobać i był dobrą promocją koszykarskiej ekstraklasy kobiet. Tym bardziej, że hala była wypełniona do ostatniego miejsca i panowała w niej niezwykle gorąca atmosfera. To był przedsmak play-offów.

Ślęza świetne rozpoczęła to spotkanie. Wrocławianki od samego początku trafiały za trzy, co pozwoliło im złapać bardzo dobry rytm gry. Już w pierwszej kwarcie zza łuku trzykrotnie trafiła Elina Dikeoulakou, dwa razy Agnieszka Kaczmarczyk, raz Tania Perez. Żółto-czerwone prowadziły 11:2, następnie 23:15, a na koniec pierwszej kwarty 29:21.

Na początku drugiej odsłony punkty dorzuciły Kourtney Treffers, Tijana Ajduković, Karina Szybała, a i Agnieszka Kaczmarczyk ponownie trafiła za trzy i przewaga Ślęzy urosła do 13 oczek (34:21). Wynik cały czasy był pod kontrolą wrocławianek, tym bardziej, że w zdobywanie punktów włączyła się Tijana Ajduković. Nie do przecenienia była rola Shanee Zoll-Norman. Ta znów notowała asystę za asystą. W całym meczu zaliczyła ich aż 16, co jest jej rekordem sezonu.

W trzeciej kwarcie przewaga Ślęzy sięgnęła aż 19 punktów (64:45). Wrocławianki zneutralizowały atuty Akademiczek i z każdą minutą przybliżały się do końcowego zwycięstwa. Gorzowianki niewiele był zdziałać i ostatecznie przegrały 72:86.

Po sobotnich meczach na czele ekstraklasy są trzy zespoły z 39 punktami – Artego Bydgoszcz, Wisła CanPack Kraków i Ślęza. Bydgoszczanki mają jednak o jeden mecz rozegrany mniej. Wrocławianki w sezonie zasadniczym mają jeszcze dwa spotkania, oba u siebie – z Artego (25 marca) i Wisłą (28 marca).

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – Ślęza Wrocław 72:86 (21:29, 18:21, 14:16, 19:20)
InvestInTheWest: Carolyn Swords 18, Aleksandra Pawlak 12 (1), Julija Rytsikowa 11, Paulina Misiek 9 (1), Natalie Hurst 8, Annamaria Prezelj 8 (2), Magdalena Szajtauer 6, Daria Stelmach.
Ślęza: Elina Dikeoulakou 19 (5), Agnieszka Kaczmarczyk 17 (3), Kourtney Treffers 17, Tijana Ajduković 16, Sharnee Zoll-Norman 7, Tania Perez 6 (2), Karina Szybała 4, Zuzanna Sklepowicz, Klaudia Sosnowska, Agnieszka Majewska.

Jedziemy na trudny teren do Gorzowa Wlkp.

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. będzie ostatnim wyjazdowym przeciwnikiem koszykarek Ślęzy Wrocław w sezonie zasadniczym Energa Basket Ligi Kobiet. Spotkanie odbędzie się w sobotę 17 marca o godz. 18:00.

To już 23. kolejka ekstraklasy. Biorąc pod uwagę, że wrocławianki awansem rozegrały spotkanie z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec, to pozostały im już tylko trzy potyczki do zakończenia sezonu zasadniczego. Żółto-czerwone zapewniły sobie co najmniej piąte miejsce przed play-offami, ale wciąż mają szansę nawet na pierwsze miejsce. By tak się stało, nie mogą już sobie pozwolić na potknięcie i liczyć na korzystny układ innych gier.

Wygrać w Gorzowie jak zwykle nie będzie łatwo. Jak zwykle też można liczyć na wielkie emocje. Mecze Ślęzy z AZS-em w ostatnich sezonach zawsze były wyrównane. W bieżących rozgrywkach wrocławianki wygrały u siebie zaledwie 71:69, a zwycięskie punkty na 0,9 sekundy przed końcem zdobyła Sharnee Zoll-Norman. Dobre zawody rozegrała wówczas Tijana Ajduković (25 punktów), a po stronie gorzowianek Paulina Misiek (19), Aleksandra Pawlak (16) i Carolyn Swords (13).

W ocenie trenera Arkadiusz Rusina wspomniane wyżej koszykarki InvestInTheWest AZS-u także i w rewanżu będą stanowiły największe zagrożenie dla jego zespołu. – Paulina Misiek przez cały sezon jest w dobrej formie. Carolyn Swords ze względu na swoje parametry (198 cm – dop. red.) zawsze jest nieobliczalna i trudna w kryciu. Nie zapominamy o innych zawodniczkach – Paulinie Misiek i Natalie Hurst – mówi szkoleniowiec mistrzyń Polski.

Natalie Hurst nie grała w pierwszym meczu ze Ślęzą, bowiem dołączyła do zespołu z Gorzowa w trakcie rozgrywek. Rozgrywająca z Australii okazała się wartościowym wzmocnieniem. W sześciu spotkaniach zdobywała średnio 14 punktów i prawie 6 asyst. InvestInTheWest AZS AJP wygrał dotąd 11 meczów i 9 przegrał, co daje Akademiczkom obecnie ósme miejsce w tabeli i pewny udział w play-offach.

– Wiemy, na co się nastawiać na trudnym terenie w Gorzowie. Myślę, że znamy mocne strony tego zespołu i staramy się dobrze przygotować. Musimy jak najbardziej zminimalizować atuty AZS-u. Poza tym musimy w dalszym ciągu szukać aktywności w szybkim ataku i dyktować swoje warunki. W obronie natomiast trzeba zagrać na takim samym poziomie, jak w ostatnim meczu w Lublinie – mówi trener Arkadiusz Rusin.

Początek spotkania InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – Ślęza Wrocław w sobotę o godz. 18:00. Potem wrocławianki czekają dwa szlagierowe spotkania przed własną publicznością – z Artego Bydgoszcz (25 marca) i z Wisłą CanPack Kraków (28 marca).

Koszykarki Ślęzy w szkole w Kątach Wrocławskich

Nasze koszykarki odwiedziły kolejną placówkę w ramach spotkań z dziećmi, popularyzacji koszykówki oraz zachęcania do trenowania w Ślęzie. Tym razem byliśmy w szkole podstawowej przy ul. Żeromskiego w Kątach Wrocławskich.

Do dzieci przyjechały Zuzanna Sklepowicz, Tijana Ajduković i Tania Perez, a także Waldemar Gawlik, koordynator akademii. Nasze zawodniczki zostały niezwykle ciepło przyjęte. Uczniowie przygotowali koszykarskie malunki, a także „wystawę” zdjęć naszych koszykarek i sztabu szkoleniowego.

Zawodniczki odwdzięczyły się plakatami, kartami, kalendarzami oraz wspólnymi zdjęciami i mnóstwem autografów, także na rękach. Rzecz jasna, Zuza, Tijana i Tania poprowadziły dwie lekcje WF-u.

Dziękujemy dzieciom, dyrekcji, a także nauczycielom za miłe spotkanie. Do zobaczenia na meczach Ślęzy!