Rewanż za play-offy na inaugurację sezonu EBLK

We wtorek o godz. 18:00 w meczu 1. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy Wrocław zagrają na wyjeździe z PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski. To właśnie gorzowianki zakończyły poprzedni sezon 1KS-u, wygrywając z żółto-czerwonymi w pierwszej rundzie play-offów.

W marcu zespół prowadzony przez Dariusza Maciejewskiego zwyciężył w trzech z czterech meczów, zapewniając sobie awans do półfinałów. Ostatecznie gorzowianki zakończyły sezon bez medalu, przegrywając w kolejnej rundzie z BC Polkowice, a w boju o brąz z Arką Gdynia. Duży wpływ na końcowy wynik PSI Enei miały kontuzje Borislavy Hristovej i Stelli Johnson, a także konieczność rozwiązania kontraktu z Ksenią Tikhonenko.

Niefortunny obrót wydarzeń tylko spotęgował w klubie z Gorzowa chęć wywalczenia kolejnego krążka mistrzostw Polski. Skład zbudowany przez trenera Maciejewskiego wygląda imponująco i bez wątpienia najbliższego rywala Ślęzy należy zaliczać do grona kandydatów do medali. Pod koszem będą dominować Alanna Smith (Australia) oraz Tilbe Senyurek (Turcja). Obie zawodniczki mierzą 190 centymetrów, ale pomimo tego są dynamiczne i dysponują ponadprzeciętnymi umiejętnościami technicznymi. Na pozycji numer 4 występować będzie Chantel Horvat, absolwentka uczelni UCLA. Australijka z chorwackim paszportem nie będzie zapewne pierwszą opcją ofensywną w PSI Enei, ale stać ją na zdobycie kilkunastu punktów w meczu.

Za zdobywanie punktów z obwodu będzie odpowiedzialna Lindsay Allen, która w minionym sezonie WNBA rozegrała 9 spotkań dla Minnesoty Lynx. O instynkcie strzeleckim Allen najlepiej przekonała się drużyna Connecticut Sun, której amerykańska rozgrywająca rzuciła 26 punktów. To wyraźny sygnał dla drużyn w Energa Basket Lidze Kobiet – na 27-latkę trzeba uważać. Podobnie jak na Zoe Wadoux, francuską rzucającą, która ma znakomicie ułożoną rękę i z pewnością będzie groźna zwłaszcza z dystansu. Polska część zespołu to przede wszystkim doskonale znana we Wrocławiu Dominika Fiszer (de domo Owczarzak), Julia Bazan i Wiktoria Keller – każda z tych trzech zawodniczek wnosi do zespołu coś innego, dzięki czemu trener Maciejewski ma naprawdę duże pole do wszelkiego rodzaju rotacji i kombinacji z ustawieniem.

Swoją siłę gorzowianki pokazały w przedsezonowych sparingach. Dwukrotnie pokonały Basket 25 Bydgoszcz (84:54 i 82:69). Z kompletem zwycięstw zakończyły zmagania o Puchar Miasta Trutnova (72:58 z Żabinami Brno, 85:56 z Karą Trutnov i 81:48 ze Slavią Bańska Bystrzyca). Ostatnie dwie konfrontacje przed startem Energa Basket Ligi Kobiet to pojedynki z Eneą AZS-em Politechniką Poznań. W pierwszym meczu górą były poznanianki (82:77), ale w rewanżu lepsze były koszykarki z Gorzowa (87:63).

Faworytkami wtorkowego starcia na pewno będą gospodynie, ale to nie oznacza, że Ślęza Wrocław stoi na straconej pozycji. Pod znakiem zapytania stoi występ Renaty Březinovej, ale pozostałe zawodniczki 1KS-u są gotowe do gry i zrobią wszystko, żeby w Gorzowie sprawić niespodziankę. Dodatkową motywacją będzie wspomniana zadra po przegranych play-offach. Z kolei zespół PSI Enei będzie chciał pokazać reszcie ligi, że w tym sezonie będzie siłą, z którą każdy powinien się liczyć. W hali AZS AJP Gorzów zapowiada się niezwykle ciekawe i zacięte starcie, które zdecydowanie warto obejrzeć.

Transmisję z tego spotkania przeprowadzi portal Emocje.tv. Aby móc zobaczyć mecze Energa Basket Ligi Kobiet, należy wykupić miesięczny abonament. Do 19 października pierwszy miesiąc kosztuje tylko 19 złotych. Początek starcia PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów – Ślęza Wrocław o godzinie 18:00.