„Na tym meczu nasz sezon się nie kończy”
Prezentujemy zapis konferencji prasowej po meczu InvestInTheWest Enea AZS-AJP Gorzów Wlkp. – Ślęza Wrocław, wygranym przez gorzowianki 82:56.
Arkadiusz Rusin: Gratuluję zespołowi z Gorzowa awansu do półfinału. Było to zasłużone zwycięstwo. Wynik mówi wszystko. Nie mieliśmy dzisiaj rozgrywających. Bez rozgrywających nie da się grać w koszykówkę.
Daria Marciniak: Gratuluję rywalkom awansu. W tym spotkaniu w ogóle nie pokazałyśmy charakteru. Jeżeli przegrywamy mecz, to powinnyśmy walczyć do końca, ponieważ w koszykówce gra toczy się przez 40 minut i jeśli się przegrywa, to powinno się dać z siebie 120 czy nawet więcej procent, a u nas tego dzisiaj zabrakło. Nie było w nas walki. Każda musi się zastanowić, czy dała z siebie 100 procent, czy odpuściła. Na tym meczu nasz sezon się nie kończy. Mamy jeszcze co najmniej dwa spotkania do rozegrania, walczymy o trzecie miejsce. Mam nadzieję, że każda z nas przemyśli to, co się dzisiaj stało i wyjdziemy bardziej zmobilizowane na spotkania o trzecie miejsce.
Dariusz Maciejewski: Wczoraj trener Rusin rozpoczął konferencję od przeprosin i ja dzisiaj też muszę to zrobić. Absolutnie nie było moim zamiarem upokorzyć przeciwnika poprzez wzięcie czasu na półtorej minuty przed końcem meczu, chciałem uporządkować grę swojego zespołu, ale przesadziłem i przepraszam. Zagraliśmy dzisiaj kapitalne spotkanie, wczoraj ciążyła na nas ogromna presja i podobnie jak w serii z Toruniem, także i tym razem jej nie udźwginęliśmy. Całą noc pracowaliśmy, żeby poukładać wszystkie sprawy. Nie daliśmy się zaskoczyć, graliśmy swoją koszykówkę na dużej skuteczności od początku, do końca. Wynik przeszedł nasze oczekiwania, nie spodziewałem się że tak to będzie wyglądało. Oprócz wygranej i awansu do finału, pokazaliśmy kawał dobrej koszykówki. Wejście do finału z siódmego miejsca to naprawdę duży wyczyn. Gratuluję wszystkim związanym z klubem, że mamy zespół, z którego możemy się cieszyć.
Kyara Linskens: Dziękuję Ślęzie za walkę w tej serii. To dobra drużyna mająca dobrą kadrę. Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że jestem niezwykle zadowolona ze swoich koleżanek i dumna z tego, jak dzisiaj się zaprezentowaliśmy. Gramy jako drużyna, zostawiamy serce na parkiecie. Jestem bardzo szczęśliwa.