Święto koszykówki we Wrocławiu – w weekend Wrocławska Iglica!
W najbliższą sobotę i niedzielę w hali wrocławskiej AWF odbędzie się turniej Wrocławska Iglica 2019 – VI Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej oraz II Memoriał Eugeniusza Spisackiego. Wstęp na wszystkie spotkania turnieju jest wolny.
Pierwszy turniej rozegrano w 1985 roku, na czterdziestolecie Ślęzy Wrocław. Pierwsze trzy edycje były zmaganiami reprezentacji, które toczyły się w Hali Stulecia (wówczas Hali Ludowej). Oprócz kadr narodowych na parkietach tego pięknego obiektu występowała również oczywiście Ślęza. Nowoczesna historia turnieju sięga 2014 roku, kiedy to po raz pierwszy zorganizowana została Wrocławska Iglica ku pamięci legendarnej koszykarki Ślęzy oraz reprezentacji Polski – Teresy Kępki-Swędrowskiej. Od zeszłego roku turniej rozgrywany jest również jako memoriał Eugeniusza Spisackiego. Zmarły w 2017 roku wybitny trener i działacz był ojcem koszykarskiej sekcji wrocławskiego klubu i jej pierwszym opiekunem. Ze Ślęzą związany był na dobre i złe.
W ten weekend w hali wrocławskiej AWF tradycyjnie pojawią się zespoły z czołówki Energa Basket Ligi Kobiet. W pierwszym spotkaniu turnieju naprzeciwko siebie staną koszykarki CCC Polkowice oraz Artego Bydgoszcz, zaś po tym bardzo ciekawie zapowiadającym się starciu na parkiet wyjdą zawodniczki Ślęzy Wrocław. Dla podopiecznych Arkadiusza Rusina będzie to pierwsza okazja, aby zaprezentować się przed własną publicznością i, jak mówi Dominika Owczarzak, cały zespół liczy na wsparcie swoich fanów.
– Na razie kibice mogli śledzić nasze poczynania przez internet, a teraz zobaczą nas w akcji na żywo. Cieszymy się, że możemy zagrać przed własną publicznością i mamy nadzieję, że będzie to dla nas dodatkowa motywacja do jeszcze lepszej gry. Nigdy jeszcze nie grałam we Wrocławiu jako zawodniczka Ślęzy, ale za każdym razem, gdy tu przyjeżdżałam z innymi drużynami, to atmosfera w hali była wspaniała i wierzę, że będzie tak też w tym sezonie – życzy sobie rozgrywająca 1KS-u.
Wrocławianki w okresie przygotowawczym zagrały zarówno z CCC, jak i z Artego. Dwumecz towarzyski z Polkowiczankami zakończył się podziałem zwycięstw, zaś starcie z podopiecznymi Tomasza Herkta było ozdobą IV Memoriału Romana Habera, który w zeszły weekend został rozegrany w Poznaniu. Pojedynek między Ślęzą a Artego zakończył się zwycięstwem żółto-czerwonych 74:70, ale przez ostatnie dwie kwarty nie było wiadomo, kto ostatecznie wyjdzie z tej konfrontacji w roli triumfatora. Ostatecznie zaszczyt ten przypadł w udziale gospodyniom Wrocławskiej Iglicy 2019. Koszykarki Ślęzy w trakcie przygotowań wygrały siedem spotkań z rzędu, w każdym z nich przede wszystkim stawiając na zrozumienie i zgranie.
– Na pewno znamy się lepiej, pierwsze treningi i mecze wiązały się ze sporym zamieszaniem, więc bez dwóch zdań przeszłyśmy długą drogę. Poważnym sprawdzianem był dla nas mecz z Artego, bo myślę, że tradycyjnie będzie to mocny rywal – ten test według mnie zdałyśmy na ocenę dobrą. Wiadomo, że pojawiły się błędy i miałyśmy kilka rzeczy, które trzeba poprawić, ale patrzymy z optymizmem w przyszłość – mówi Owczarzak.
– Na pewno po tych ośmiu spotkaniach, które za nami mamy sporo materiału do analizy i to, nad czym teraz pracujemy na treningach to nie jest praca pod kątem Wrocławskiej Iglicy, a raczej pod spotkania ligowe. Cały czas poprawiamy nasze mankamenty w defensywie i ataku i taki też cel będzie nam przyświecał podczas obu spotkań tego turnieju – podkreśla trener Ślęzy Wrocław Arkadiusz Rusin.
Zanim jednak w niedzielę dojdzie do rozstrzygnięć i poznamy zwyciężczynie Wrocławskiej Iglicy 2019, to koszykarki Ślęzy czeka starcie z absolutnym beniaminkiem Energa Basket Ligi Kobiet. O drużynie AZS-u Uniwersytet Gdański to wciąż spora niewiadoma, bowiem władze klubu zapowiadają wzmocnienia, ale konkretów nadal brak. Wyniki sparingów z udziałem zawodnika Włodzimierza Augustynowicza nie mogą napawać kibiców „Akademiczek” optymizmem – do tej pory mierzyły się z Arką Gdynia (40:87), Artego (50:100) oraz Wisłą Kraków (46:90). Ostatnie trzy tygodnie to przygotowania na własnych obiektach, więc wrocławski turniej będzie dobrym wyznacznikiem postępów, jakie poczyniły zawodniczki beniaminka. Co o drużynie z Gdańska mówi Arkadiusz Rusin?
– Na razie to zespół oparty na zawodniczkach, które uzyskały awans do Energa Basket Ligi Kobiet. Po wynikach sparingowych widać, że szukają wzmocnień i nie wiemy, w jakim składzie do nas przyjadą. Natomiast biorąc pod uwagę fakt, że mamy w ten weekend dwa mecze, pierwsze spotkanie na pewno będzie okazją do tego, aby grać szerokim składem i żeby wszystkie dziewczyny mogły przez kilkanaście minut pokazać się publiczności. Ten niedzielny mecz ma być ostatnim sprawdzianem przed Wisłą, niezależnie od tego, czy będzie on starciem o wygraną w turnieju, czy też o trzecie miejsce – tłumaczy szkoleniowiec Ślęzy.
– Zapraszam wszystkich serdecznie, to będzie pierwsza okazja, aby zobaczyć w akcji nowe zawodniczki Ślęzy Wrocław i ocenić, jak prezentujemy się przed startem ligi – kończy Arkadiusz Rusin.
Wstęp na wszystkie spotkania Wrocławskiej Iglicy 2019 jest wolny.
TERMINARZ SPOTKAŃ
SOBOTA, 28.09.2019 – HALA WIELOFUNKCYJNA
godz. 16:15 – Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice
godz.. 18:30 – Ślęza Wrocław – AZS Uniwersytet Gdański
NIEDZIELA, 29.09.2018 – HALA WIELOFUNKCYJNA
godz. 10:30 – mecz o 3. miejsce
godz. 13:00 – finał
MAŁA IGLICA
Oczywiście poza właściwą Wrocławską Iglicą nie zabraknie także rozgrywek dla młodszych koszykarek. W sobotę, 29 września, odbędzie się Mała Iglica – dwumecz towarzyski pomiędzy Ślęzą Wrocław a MKS-em Polkowice. Dla obu zespołów zmagania w ramach Małej Iglicy to ostatnie sprawdziany przed rozpoczęciem rozgrywek młodzieżowych. Tradycyjnie już spotkania zaplanowano na sobotnie przedpołudnie, aby po ich święcie koszykówki dziewczynki mogły obejrzeć z trybun zmagania swoich starszych koleżanek.
PLAN GIER:
11.30 – Ślęza Wrocław (r. 2007) – MKS Polkowice (r. 2006)
13.15 – Ślęza Wrocław (r. 2008) – MKS Polkowice (r. 2008)