Pierwszy test Ślęzy w nowym roku
W środę o godzinie 20:00 koszykarki Ślęzy Wrocław podejmą Basket 25 Bydgoszcz w meczu 13. kolejki Orlen Basket Ligi Kobiet. Dla żółto-czerwonych spotkanie z zespołem z Kujaw będzie pierwszym z pięciu meczów w styczniu.
Po porażce w derbach Dolnego Śląska z KGHM BC Polkowice zespół Ślęzy ma na koncie siedem zwycięstw i cztery porażki. Przed wrocławiankami bardzo ważny miesiąc, który może zdecydowanie przybliżyć je do tego, z którego miejsca przystąpią do fazy play-off. W związku z tym nie ma mowy o powolnym starcie – 2024 rok trzeba zacząć z wysokiego C, walcząc o kolejną wygraną z Basketem 25 Bydgoszcz.
Przeciwniczki Ślęzy legitymują się bilansem 2-10, ale wciąż są w walce o ósme miejsce. Bydgoszczanki znajdują się w tej rywalizacji z Energą Polski Cukier Toruń i SKK Polonią Warszawa i na tę chwilę niemożliwym jest przewidzenie, kto ostatecznie zajmie ostatnią lokatę gwarantującą występ w play-offach. Wiadomo jednak, że każde zwycięstwo ma znaczenie i z pewnością zespół znad Brdy nie zamierza składać broni, co widoczne było w okresie okołoświątecznym.
Podopieczne Piotra Kulpekszy toczyły zacięty bój z MB Zagłębiem Sosnowiec, przegrywając zaledwie 80:88. Z kolei tuż przed nowym rokiem przez dwie kwarty biły się z mistrzyniami Polski z Lublina, ostatecznie ulegając koszykarkom Polskiego Cukru 77:92. Wrocławianki będą musiały zacieśnić szyki w defensywie, gdyż zespół z Bydgoszczy zdecydowanie stać na ofensywne granie. Rywalki Ślęzy sześć razy w 12 meczach przekroczyły 75 punktów, czyli średnią osiąganą przez koszykarki 1KS-u. Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się wynikiem 85:65 dla żółto-czerwonych, które będą chciały powtórzyć ten rezultat, choć może już z mniejszą dawką nerwów. W Bydgoszczy dopiero w końcówce meczu Ślęza była w stanie definitywnie odskoczyć przeciwniczkom.
Liderką Basketu 25 jest Keondria Calloway, która już trafiła 38 rzutów za trzy punkty – więcej niż jakakolwiek koszykarka Ślęzy. 26-letnia obwodowa zdobywa średnio 19.8 punktu na mecz, do czego dokłada 3 zbiórki oraz 2.5 asysty. W ostatnich dwóch meczach nie wystąpiła Karina Michałek, ale należy spodziewać się powrotu byłej rzucającej 1KS-u do zdrowia. W październiku rzuciła swojej byłej drużynie 14 punktów, a obecnie jej średnia to 13.2 oczka. Wraz ze swoją koleżanką z obwodu, Weroniką Papiernik, są na drugim i trzecim miejscu w lidze pod kątem wymuszanych przewinień. Łącznie gwarantują blisko 10 wywalczonych fauli rywalek, dając sobie szanse na łatwe punkty. Papiernik najlepiej pokazała swoją umiejętność do łapania przeciwniczek na faul w starciu z AZS-em UMCS-em Lublin, oddając aż 13 rzutów osobistych w drodze po 23 punkty.
Pod koszem ton nadaje Oceana Hamilton – 10.2 punkty oraz 8.9 zbiórki to całkiem przyzwoite liczby jak na środkową, choć stać ją na jeszcze więcej. We Wrocławiu będzie polować na trzecie double-double w sezonie. Na dystansie trzeba uważać na Andelinę Radić. Reprezentantka Serbii przeciwko Ślęzie trafiła cztery trójki i bez dwóch zdań znów będzie grozić swoim rzutem dystansowym w środowym starciu. W dwóch ostatnich spotkaniach swój talent pokazała Amelia Pawlikowska. Zawodniczka urodzona w 2006 roku zdobyła 20 punktów przeciwko drużynie z Gorzowa i 11 oczek w meczu z mistrzyniami Polski. Sztab szkoleniowy Ślęzy musi wziąć ją pod uwagę przy przygotowywaniu scoutingu, zwłaszcza jeśli we Wrocławiu nie zagra Michałek.
Faworytem środowego starcia w KGHM Ślęza Arenie są gospodynie, ale nie oznacza to w żadnym wypadku pewnego zwycięstwa 1KS-u. Wrocławianki na pewno zostaną przetestowane przez ofensywę Basketu 25 i będą musiały nie tylko ciężko pracować na zdobycie swoich punktów, ale i dużo energii zostawić pod własnym koszem. Podopieczne Arkadiusza Rusina chcą jednak wejść dobrze w nowy rok i nabrać rozpędu przed kolejnymi starciami, więc z pewnością będą zmotywowane i zaangażowane od samego początku tego ciekawie zapowiadającego się spotkania.
Mecz Ślęza Wrocław – Basket 25 Bydgoszcz rozpocznie się w środę, 3 stycznia o godzinie 20:00. Odbędzie się on w KGHM Ślęza Arenie przy ul. Kłokoczyckiej 1 – naprzeciwko kąpieliska Kłokoczyce. Bilety w cenie 30 i 15 złotych można kupować online na platformie sleza.abilet.pl bądź stacjonarnie w kasie hali na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Do dyspozycji kibiców będą parkingi przy hali oraz Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce. Transmisję z meczu przeprowadzi platforma emocje.tv w systemie PPV. Miesięczny abonament kosztuje 34 złote, można również wykupić dostęp na 24 godziny w cenie 15 złotych.