Przed nami kolejna edycja Wrocławskiej Iglicy
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja turnieju Wrocławska Iglica – Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej. To już niemal tradycja, że te towarzyskie zmagania są dla koszykarek Ślęzy ostatnim etapem przygotowań do sezonu ligowego.
Tym razem w turnieju wezmą udział trzy drużyny. Oprócz Ślęzy będą to: czeski Basketball Nymburk oraz Chrobry Basket Głuchołazy. Mecze odbywać się będą w dniach 21-23 września w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim (al. Paderewskiego 35). Wstęp na każdy z nich jest bezpłatny.
Basketball Nymburk już po raz trzeci wystąpi w naszym turnieju. W poprzednim roku z dobrej strony w tym zespole pokazała się Sonia Ursu, a więc zawodniczka, która tego lata przeniosła się do Ślęzy. W sezonie 2016/2017 zespół trenera Dana Kurucza zajął czwarte miejsce w czeskiej ekstraklasie. W półfinale Nymburk nie sprostał USK Praga, a więcej jednej z najlepszych ekip na Starym Kontynecie. W nadchodzącym sezonie nasi czescy przyjaciele znów będą rywalizować w EuroCupie.
Chrobry Basket Głuchołazy to obecny pierwszoligowiec, który ma jednak bardzo duże ambicji i silny skład. Znajdujemy w nich doskonale znane we Wrocławiu zawodniczki – Joannę Czarnecką i Małgorzatę Zuchorę. Obie miały swój wkład w ostatnie medale naszego klubu: brązowy w 2016 roku i złoty w 2017.
Wrocławska Iglica to nie tylko koszykówka. Jak co roku, uczcimy też pamięć Teresy Kępki-Swędrowskiej. To jedna z najlepszych i najbardziej zasłużonych koszykarek w historii Ślęzy. Żółto-czerwonych barw broniła przez 15 sezonów. Rozegrała 276 meczów, zdobyła ponad trzy tysiące punktów. Jej największym sukcesem było mistrzostwo Polski zdobyte w roku 1987. Była etatową reprezentantką kraju. Numer 7, z którym grała, został zastrzeżony przez Ślęzę.
Terminarz spotkań
Czwartek (21 września)
godz. 18:00 – Ślęza Wrocław – Chrobry Basket Głuchołazy
Piątek (22 września)
godz. 19:30 – Chrobry Basket Głuchołazy – Basketball Nymburk
Sobota (23 września)
godz. 17:00 – Ślęza Wrocław – Basketball Nymburk
Sponsorzy turnieju
„Mała Iglica”
Przy okazji turnieju Wrocławska Iglica – Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej będziemy mogli obejrzeć także kadetek w tzw. „Małej Iglicy”. Wezmą w nich udział cztery dolnośląskie drużyny.
W sobotę, a więc gdy „dorosłe” koszykarki Ślęzy będą mierzyć się z zespołem Basketball Nymburk, w małej hali AWF-u obejrzymy cztery mecze kadetek. Do rywalizacji przystąpią: MKS Polkowice, MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra, UKS Basket Zgorzelec oraz MKS MOS Ślęza Wrocław. Początek zmagań o godz. 10:00.
Losowanie wyłoni pary półfinałów. Zwycięzcy tychże zagrają o prym w całym turnieju, a przegrani o trzecie miejsce.
Mecz będą rozgrywane systemem 4×8 minut. Planowane zakończenie turnieju o godz. 17:00. Zapraszamy!
Sylwetka Teresy Kępki-Swędrowskiej
15 sezonów, 276 meczów w żółto-czerwonych barwach Ślęzy. Ponad 3000 punktów zdobytych w ekstraklasie dla wrocławskiego klubu. Teresa Kępka-Swędrowska to prawdziwa legenda wrocławskiej koszykówki i jedna z ikon Pierwszego Klubu Sportowego. Takiej skrzydłowej nie miał w swoim składzie nikt.
Początki kariery Teresy Kępki to połowa lat 70. XX wieku. „Wyłowiona” spośród koleżanek w szkole podstawowej, trafiła pod skrzydła trenerów w Ślęzie Wrocław. Szybko okazało się, że mieli oni do czynienia z wybitnym talentem, który za wszelką cenę należy zatrzymać we wrocławskim klubie. Tak też się stało. Teresa pozostała w nim przez całą swoją seniorską karierę w Polsce. Pod jej koniec wyjechała do Francji, gdzie reprezentowała barwy CJM Bourges Basket.
Wraz z Mariolą Pawlak Teresa Kępka stała się filarem nie tylko Ślęzy Wrocław, ale również reprezentacji Polski. W swojej seniorskiej karierze rozegrała 120 spotkań z orłem na piersi. Z dumą i honorem reprezentowała Polskę na największych imprezach, takich jak mistrzostwa świata, mistrzostwa Europy czy uniwersjada.
Wśród swoich trofeów Teresa miała wiele medali mistrzostw polski zdobytych ze Ślęzą, z jedynym jak dotąd złotem z 1987 roku na czele. Razem z drużyną przeszła długą drogę do sukcesu. Była skrzydłową Ślęzy jeszcze w czasie, gdy wrocławianki walczyły na zapleczu ekstraklasy. Wymarzony awans do elity Teresa z koleżankami wywalczyły w sezonie 1979/1980. Już w drugim sezonie udało się wspiąć na wyżyny polskiej koszykówki i zdobyć srebro (1982).
Do upragnionego mistrzostwa prowadziła droga usłana kolejnymi srebrnymi medalami (1984, 1985, 1986). Łącznie na ligowym podium stawała pięć razy.
– Przez dziewięć lat byłyśmy razem na boisku klubowym, a potem reprezentacyjnym. Wspólnie walczyłyśmy o każdy punkt. Bardzo miło wspominam nasze wyjazdy na obozy. Oprócz tego mieszkałyśmy w tym samym miejscu, więc spotykałyśmy się również prywatnie. Teresa zawsze imponowała mi swoim zaangażowaniem i walecznością na boisku oraz w życiu prywatnym. Zawsze dążyła do obranego celu. Była koleżeńska i zawsze pomocna. Dzięki niej i jej asystom mogłam zdobywać punkty. Na boisku rozumiałyśmy się bez słów – wystarczyło jedno spojrzenie… – wspomina Mariola Pawlak-Marzec.
Do francuskiego CJM Bourges Basket Teresa trafiła w 1989 roku. Była pierwszą zagraniczną zawodniczką w klubie, który obecnie wymieniany jest wśród najsilniejszych ekip w Europie. Przecierając europejskie szlaki dla polskich zawodniczek, Teresa przeżywała swoja własną, wspaniałą życiową przygodę. Jej fantastyczna kariera zawodnicza, zmieniła się z czasem w wieloletnią pracę w roli trenera. Realizując się zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym, była osobą darzoną ogromnym szacunkiem wśród przyjaciół, współ-pracowników oraz podopiecznych, o czym niech świadczą wspomnienia zamieszczone na kolejnych stronach niniejszego magazynu.
Po zakończeniu kariery zawodniczej nigdy nie przestała żyć sportem. Poprzez pracę zawodową w roli trenera akademickiego oraz zaangażowanie w PZKosz była obecna i wciąż aktywnie tworzyła historię polskiej koszykówki. Zarażała miłością do ludzi, do sportu i do ciężkiej pracy wszystkich wokół.
W listopadzie 2012 roku, po latach walki z chorobą odeszła postać wybitna. Całe sportowe środowisko bardzo przeżyło tą stratę.
Historia turnieju Wrocławska Iglica
Każdy, kto interesował się wrocławskim sportem, koszykówką w latach 80. XX wieku, na pewno doskonale wie, czym była Wrocławska Iglica – turniej koszykówki kobiet organizowany w Hali Stulecia (ówczesnej Ludowej). Warto podkreślić, że ranga tego turnieju była ogromna, a popularność koszykarskiej Ślęzy pozwalała na wypełnianie trybun hali do ostatniego miejsca, zarówno w trakcie turnieju, jak i na meczach ligowych.
Pierwsza impreza zorganizowana pod tą nazwą była związana z obchodami 40-lecia Ślęzy Wrocław. Miało to miejsce w 1985 roku. Komitetowi organizacyjnemu udało się uczcić tę okrągłą rocznicę wydarzeniem sportowym o niespotykanej randze. Warto powrócić na chwilę do przeszłości i przytoczyć skład zespołów na poszczególnych edycjach turnieju. W roku 1985 podczas Wrocławskiej Iglicy zaprezentowała się drużyna Ślęzy Wrocław – druga ekipa w Polsce, a wraz z nią reprezentacje Francji, Finlandii, Rumunii i Polski! Tak, Ślęza była jedynym klubowym uczestnikiem tej imprezy.
W kolejnej edycji, w roku 1986, poza wrocławiankami, na parkiecie Hali Ludowej gościły reprezentacje Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Grecji, Rumunii oraz Polski. W III edycji, w roku 1987, ponownie Ślęza jako jedyny klubowy uczestnik zmierzyła się z drużynami reprezentacji narodowych. Tym razem do Wrocławia przyjechały koszykarki z Czechosłowacji, Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Rumunii i Polski. To na długie lata była ostatnia edycja turnieju.
W roku 2014, na rok przed okrągłą, 70. rocznicą powstania 1KS Ślęza Wrocław, klub powrócił do tradycji organizowania imprezy koszykarskiej pod historyczną nazwą Wrocławska Iglica. Ponadto IV edycja tego turnieju stała się memoriałem legendarnej koszykarki naszego Klubu – Teresy Kępki-Swędrowskiej, bez której historia polskiej koszykówki nie byłaby taka sama.