Wrocławska Iglica 2025 już w ten weekend

W sobotę i niedzielę (20-21 września) w KGHM Ślęza Arenie zostanie rozegrana kolejna edycja turnieju towarzyskiego Wrocławska Iglica. Będzie to X Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej i VI Memoriał Eugeniusza Spisackiego.

Wrocławska Iglica 2025 będzie pierwszą edycją tego turnieju od trzech lat. W 2023 roku na przeszkodzie stanęły problemy logistyczne, zaś rok temu zagrożenie powodziowe wymusiło odwołanie wydarzenia. Tradycja musiała być jednak kontynuowana i po raz pierwszy KGHM Ślęza Arena będzie gościć ten stały punkt przygotowań do sezonu koszykarek Ślęzy Wrocław. Na dwa tygodnie przed startem Orlen Basket Ligi Kobiet nowo zbudowana drużyna 1KS-u zaprezentuje się swoim kibicom. Po kontuzji Weroniki Gajdy ze składu z rozgrywek 2024/2025 zostały tylko trzy koszykarki, zatem dla fanów będzie to okazja aby po raz pierwszy zobaczyć w akcji znaczącą część kadry.

Oprócz wrocławianek w KGHM Ślęza Arenie będzie można przekonać się, w jakiej dyspozycji jest jeden z beniaminków OBLK. Po latach przerwy na najwyższy poziom rozgrywkowy powraca Wisła Kraków. W zespole prowadzonym przez Jordiego Aragonesa zagrają między innymi Julia Niemojewska, Zuzanna Krupa, Martyna Stasiuk czy dwie młode zawodniczki z USA – Jaleah Williams i Taylor Williams.

Do stolicy Dolnego Śląska przyjadą także dwie zagraniczne drużyny. W szranki z polskimi zespołami staną MBK Rużomberok (Słowacja) oraz zaprzyjaźniony zespół Sokoła Hradec Kralove (Czechy). Obie ekipy są uznanymi markami w swoich krajach i bez dwóch zdań postawią zarówno Ślęzie, jak i Wiśle, trudne warunki.

Wstęp na wszystkie mecze turnieju jest wolny.

Terminarz spotkań Wrocławskiej Iglicy 2025

Sobota, 20.09.2025 – KGHM Ślęza Arena

godz. 16:00  – Wisła Kraków – Sokol Hradec Kralove
godz. 18:30 – Ślęza Wrocław – MBK Rużomberok

Niedziela, 21.09.2025 – KGHM Ślęza Arena

godz. 10:30  – Wisła Kraków – MBK Rużomberok
godz. 13:00 – Ślęza Wrocław – Sokol Hradec Kralove

O Teresie Kępce-Swędrowskiej i Eugeniuszu Spisackim

Teresa Kępka-Swędrowska to jedna z najlepszych koszykarek w historii naszego kraju. Rozegrała 120 spotkań w seniorskiej reprezentacji Polski, z kadrą juniorek zdobyła srebro mistrzostw Europy w 1977 roku. We Wrocławiu spędziła 13 sezonów, zdobywając pięć medali mistrzostw kraju, w tym historyczne złoto z 1987 roku. Wraz z Mariolą Pawlak-Marzec tworzyły duet nie do zatrzymania, tak w kadrze, jak i w klubie.

Teresa Kępka-Swędrowska stanowiła o sile Ślęzy już jako 18-letnia zawodniczka i pozostała wierna żółto-czerwonym barwom przez cały okres swojej gry w Polsce. Na kilka lat wyjechała do Francji, reprezentować Bourges Basket, ale powróciła do Wrocławia na jeden, ostatni sezon w swojej karierze. Łącznie rozegrała dla 1KS-u 276 spotkań, zdobywając ponad trzy tysiące punktów. Numer 7, z którym Kępka-Swędrowska występowała na koszulce Ślęzy, został zastrzeżony. Zmarła w 2012 roku, w wieku zaledwie 53 lat, przegrywając długoletnią walkę z chorobą.

Eugeniusz Spisacki to postać, bez której wrocławskiej koszykówki kobiet mogłoby nie być. W 1953 roku, jeszcze jako zawodnik, został trenerem koszykarek Ślęzy. Jak czytamy w wydawnictwie „IKS Ślęza XXV lat 1945-1970” – nigdy nie załamywał się w pracy. Zawsze wierzył, że Wrocław, a w szczególności jego klub jest w stanie posiadać dobrą drużynę ligową. I wiara ta przełożyła się na czyny, bowiem Ślęza pod wodzą Spisackiego pojawiła się w I lidze w 1956, a następnie w 1962 roku. Nie odszedł z drużyny nawet, gdy ta występowała poziom niżej. W Ślęzie poznał także swoją małżonkę – Janinę Spisacką, d. Gerycz. Razem przez 16 lat byli siłą tego klubu. Małżeństwu Spisackich Ślęza zawdzięcza niezwykle dużo. Ich syn, śp. Wojciech Spisacki, również był ważną postacią klubu.

Eugeniusz Spisacki przez siedem lat trenował koszykarzy Śląska, ale w 1978 roku wrócił tam, gdzie czuł się najlepiej. I znowu potrzebował zaledwie kilku lat, żeby odbudować siłę zespołu. Tym razem potwierdzoną srebrnym medalem, wywalczonym w 1982 roku. W składzie drużyny Spisackiego były oczywiście Pawlak-Marzec oraz Kępka-Swędrowska, wówczas występujące pod swoimi panieńskimi nazwiskami. Po tym sukcesie dało o sobie znać zdrowie, ale legendarny szkoleniowiec nie zamierzał odchodzić od klubu. Został koordynatorem szkolenia w 1KS-ie i dopilnował, że Ślęza znajdzie się na właściwym miejscu – na najwyższym stopniu podium, ze złotym medalem mistrzostw Polski. Przez wiele lat był związany z Dolnośląskim Związkiem Koszykówki. Od 2004 roku pełnił funkcję Honorowego Prezesa DZKosz. Eugeniusz Spisacki traktował Ślęzę jak swoje dziecko. Pogorszenie sytuacji klubu w 1988 roku przepłacił zawałem serca. Żółto-czerwone barwy zawsze były dla niego najważniejsze. Zmarł 21 sierpnia 2017 roku w wieku 84 lat.