„Jedziemy do domu i chcemy wygrać”
Oto, co po czwartym meczu z CCC Polkowice w pólfinale play-off powiedzieli przedstawiciele obu drużyn.
Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy): – Wczoraj się nie udało, dziś przeciwnie. Nasza obrona była bardzo dobra przez cały mecz. Skuteczność również. Zrobiliśmy to, co chcieliśmy, czyli wygraliśmy jeden mecz w Polkowicach i wracamy do domu na decydujący pojedynek. Wszystko może się zdarzyć, ale będziemy walczyć o wygraną. Dziękuję dziewczynom za dobry mecz.
Magdalena Koperwas (zawodniczka Ślęzy): – Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Wczoraj zostało nam odebrane w czwartej kwarcie i było dla nas bardzo ważne, by dziś się przełamać. Zagrałyśmy rewelacyjnie w obronie, wymusiłyśmy na rywalkach dużo strat, same natomiast nie popełniłyśmy ich wiele. Bardzo się cieszymy, ale radość będzie trwała pięć minut i zaczniemy się koncentrować na meczu, który będzie w środę. Jedziemy do domu i chcemy wygrać.
Maros Kovacik (trener CCC): – Gratuluję Ślęzie. Zagrała bardzo dobry mecz. Gdy zdobywasz 52 punkty to na tym etapie, trudno jest wygrać. To są play-offy i trzeba wygrać trzy razy. Dziś przegraliśmy i jest remis 2-2. Musimy szybko zapomnieć o dzisiejszym meczu i skupić się na tym, co czeka nas w środę. Do Wrocławia jedziemy po zwycięstwo.
Magdalena Leciejewska (zawodniczka CCC): – Gratulacje dla Ślęzy, wrocławianki od początku rządziły na parkiecie. Źle weszłyśmy w mecz. Ślęza grała bardzo dobrą obronę. My nie weszłyśmy w ten mecz, nie potrafiłyśmy sprostać agresywnej obronie Ślęzy. Tak jak trener powiedział, to są play-offy. Jest 2-2, obejrzymy ten mecz, wyciągniemy wnioski i będziemy się przygotowywać do decydującego starcia w środę we Wrocławiu.