Holenderka Janis Ndiba koszykarką Ślęzy Wrocław

Działacze Ślęzy Wrocław pozyskali kolejną koszykarkę, która w sezonie 2017/2018 będzie reprezentować barwy mistrzyń Polski. To Janis Ndiba, 20-letnia skrzydłowa z Holandii.

Ndiba (183 cm wzrostu) to młoda koszykarka, ale ma już doświadczenia w rozgrywkach międzynarodowych. W poprzednim sezonie, będąc zawodniczką szwedzkiej Lulei Basket, występowała z tym zespołem w EuroCupie. W sześciu spotkaniach spędzała na parkiecie średnio 25 minut i zdobywała niespełna 10 punktów na mecz. Nieco lepsze statystyki miała w lidze szwedzkiej, gdzie jej drużyna okazała się najlepsza, zdobywając mistrzostwo kraju.

Ndiba to silna koszykarka, która – jak sama mówi – lub fizyczną grę. Może grać na pozycjach numer trzy i cztery. Mocno bije się o zbiórki, a w ataku ma możliwość kończenia akcji na różne sposoby, także rzutami za trzy punkty.

Młoda skrzydłowa będzie drugą, obok Kourtney Treffers, Holenderką w Ślęzie. – Od Kourtney wiem, że liga polska jest silna. Będziemy grać też w EuroCupie, a to jeszcze bardziej wymagające rozgrywki. Cieszę się, że tu jestem – powiedziała Ndiba.

Latem nowa koszykarka Ślęzy uczestniczyła w mistrzostwach Europy do lat 20 w Portugalii. Holandia zajęła 13. miejsce, a Ndiba była jedną z najlepszych zawodniczek turnieju. Zdobywała średnio 16,4 pkt. (ósme miejsce w klasyfikacji) i 11,6 zb. na mecz (trzecie miejsce). Klasą dla siebie była w spotkaniu z Turcją, gdy zaliczyła 27 pkt. i 16 zb.

– To był dobry turniej, ale nie miałyśmy szczęścia. Fazę grupową zakończyłyśmy na trzecim miejscu, a potem trafiłyśmy na Francję. Ta reprezentacja zawsze jest silna i tak było też tym razem. Przegrałyśmy, a one skończyły mistrzostwa na czwartym miejscu – opowiada Ndiba.

– Cieszę się, że pozyskaliśmy Janis. To kolejne wzmocnienie naszej drużyny. Mam nadzieję, że przyczyni się do dobrych wyników zespołu i wszyscy będziemy zadowoleni z jej gry – powiedziała Katarzyna Ziobro-Franczak, prezes Ślęzy.

Ndiba przyleciała do Wrocławia w niedzielę wieczorem. W poniedziałek przeszła badania lekarskie, a we wtorek odbędzie pierwszy trening z nowym zespołem.

Janis Ndiba Boonstra
ur. 28 maja 1997 w Leeuwarden (Holandia)
wzrost: 183 cm
pozycja: skrzydłowa
przebieg kariery:
2013/2014: CTO Amsterdam (Holandia) – 8,3 pkt.; 6,1 zb.
2014/2015: CTO Amsterdam (Holandia) – 14,8 pkt.; 8,6 zb.
2015/2016: Orange Blizzards (Holandia), EuroCup – 5,7 pkt.; 6,0 zb.
2015/2016: Dozy BV Den Helder (Holandia) – 13,9 pkt.; 11,1 zb.
2016/2017: Lulea Basket (Szwecja) – 10,8 pkt.; 7,8 zb.; EuroCup – 9,3 pkt.; 4,7 zb.

Ceny karnetów i biletów na mecze Ślęzy w sezonie 2017/2018

1 Klub Sportowy Ślęza Wrocław rozpoczął przyjmowanie wniosków na zakup karnetów na wszystkie mecze ligowe mistrzyń Polski w sezonie 2017/2018, łącznie z play-offami.

Domem Ślęzy w sezonie 2017/2018 nadal będzie Wielofunkcyjna Hala Sportowa AWF-u w kompleksie stadionu Olimpijskiego (al. I. J. Paderewskigo). Choć karnety nie będą przypisane do krzesełek, to gwarantują wstęp do obiektu i miejsce siedzące na trybunie. Klub zachęca do kupna karnetów, aby uniknąć sytuacji z najważniejszych meczów poprzedniego sezonu. Wtedy to hala nie była w stanie pomieścić wszystkich, którzy chcieli zobaczyć mecze Ślęzy z CCC Polkowice czy Wisłą Can-Pack Kraków.

Ponadto karnet to bardzo duże oszczędności. Koszt normalnego abonamentu to zaledwie 100 zł, a gwarantuje udział we wszystkich meczach sezonu zasadniczego i play-offach Basket Ligi Kobiet. Cena jednego biletu normalnego w sprzedaży regularnej to 15 zł, a więc tylko na spotkaniach sezonu regularnego kibic zaoszczędzi 45 procent.

W sezonie zasadniczym mistrzynie Polski rozegrają przed własną publicznością 12 meczów. Wszystkie serie play-off, poza grą o trzecie miejsce, będą się toczyć do trzech zwycięstw. Maksymalnie Ślęza może więc zagrać w hali AWF-u aż 21 meczów.

Karnety nie obowiązują na mecze Ślęzy w EuroCupie. W rozgrywkach europejskich obowiązywać będą tylko pojedyncze wejściówki.

Aby kupić karnet na mecze mistrzyń Polski w Basket Lidze Kobiet, należy pobrać wniosek „Karnet 2017/2018” ze strony klubu (www.slezawroclaw.pl) w zakładce „Bilety”. Skan poprawnie wypełnionego wniosku trzeba wysłać na adres marketing@slezawroclaw.pl. Płatność za karnet należy dokonać przy odbiorze.

Karnety będą wydawane od 1 września 2017 roku. W siedzibie klubu będzie można je odbierać tylko w środy (w godz. 8-16). Będzie także możliwość odbioru karnetu bezpośrednio przed meczami Basket Ligi Kobiet.

Ceny karnetów na mecze Ślęzy w Basket Lidze Kobiet w sezonie 2017/2018
– normalny: 100 zł
– ulgowy: 50 zł

Ceny biletów na mecze Ślęzy w Basket Lidze Kobiet w sezonie 2017/2018
– normalny: 15 zł
– ulgowy: 7 zł

Ceny biletów na mecze Ślęzy w EuroCupie w sezonie 2017/2018
– normalny: 20 zł
– ulgowy: 10 zł

Ulgi przysługują osobom uczącym się, które w momencie zakupu karnetu lub biletu posiadają ważną legitymację szkolną lub studencką i nie ukończyły 26 lat; oraz emerytom, rencistom i osobom niepełnosprawnym.

Koszykarki rozpoczęły drugi tydzień przygotowań

W niedzielę nasze koszykarki miały wolne, ale dziś rozpoczęły drugi tydzień przygotowań. Tym razem zajęcia odbyły się hali. Były ćwiczenia stacjonarne, ale także z piłką.

W treningach nadal uczestniczą na razie tylko: Agnieszka Kaczmarczyk, Sylwia Siemienas, Karina Szybała i Klaudia Sosnowska. Dziś do Wrocławia przyjeżdża Zuzanna Sklepowicz, która przed wyjazdem na Uniwersjadę odbędzie kilka treningów z zespołem.

20 sierpnia do Wrocławia przylecą zagraniczne zawodniczki z Europy, a pod koniec miesiąca Amerykanki. Rzecz jasna, te nie przystąpią do treningów w Ślęzie z marszu. Wszystkie ćwiczą indywidualnie lub trenują ze swoją reprezentacją.

Tania Perez Torres koszykarką Ślęzy Wrocław!

Tania Perez Torres to kolejna koszykarka, która w sezonie 2017/2018 będzie reprezentować barwy Ślęzy Wrocław. Hiszpanka związała się z zespołem mistrzyń Polski jednorocznym kontraktem. – Chcę pomóc drużynie zdobyć ponownie złoty medal – zapowiedziała 25-letnia skrzydłowa.

Tania Perez Torres (183 cm) niemal przez całą karierę występowała tylko w klubach hiszpańskich. Wyjątkiem był 2015 roku, gdy latem rozegrała 13 spotkań w lidze argentyńskiej oraz trzy w lidze południowoamerykańskiej.

Największym sukcesem w kategorii młodzieżowej było dla Tanii Perez Torres mistrzostwo Europy do lat 20 wywalczone w 2011 roku. Hiszpania była bezkonkurencyjna, wygrywając na turnieju w Serbii wszystkie dziewięć spotkań. Nowa zawodniczka Ślęzy zdobywała średnio 4,2 pkt. na mecz. Warto wspomnieć, że trzecie miejsce zajęła reprezentacja Polski i to był ostatni jak dotąd medal biało-czerwonych na imprezie mistrzowskiej.

W rozgrywkach ligi hiszpańskiej Tania Perez Torres dwukrotnie (w latach 2013 i 2015) meldowała się z zespołem Cadi La Seu D’urgell w najlepszej czwórce. Poprzedni sezon zakończyła na ósmym miejscu w tabeli, a sama zdobywała średnio 8,3 pkt. na mecz.

– Przejście do Ślęzy to dla mnie możliwość grania w silnej lidze. Zdecydowałam się na Wrocław, bo chcę pomóc drużynie wygrać jak najwięcej meczów i zdobyć ponownie złoty medal – powiedziała Tania Perez Torres.

– Mam nadzieję, że nadal będę się rozwijać. Na treningach i w meczach będę dawać z siebie wszystko. Potrafię grać z dużą intensywnością, będę pomagać zespołowi twardą obroną i szybkimi akcjami w ataku. Chciałabym, żeby kibice mieli przyjemność z oglądania naszej gry – dodała Hiszpanka, która jednocześnie cieszy się z przeprowadzki do Wrocławia: – Uwielbiam podróżować i poznawać nowe kultury. Wrocław to dobre miejsce do odkrycia.

Wybierając Tanię Perez Torres do swojego składu, trener Arkadiusz Rusin kierował się przede wszystkim umiejętnościami gry w obronie Hiszpanki. – Przez ostatnie dwa lata była w zespole, który był podobnie zbudowany pod kątem defensywny jak nasze drużyna. Wpasowanie Tanii w warunki naszego grania może być łatwiejsze. Jest to zawodniczka mocno zaangażowana w grę, aktywna w defensywie, potrafi przechwycić piłkę, dobrze broni jeden na jeden. W ataku nie najgorzej rozwiązuje sytuacje dwójkowe, pick’n’rolle, grozi rzutem za trzy punkty – tak szkoleniowiec scharakteryzował nową zawodniczkę Ślęzy.

Tania Perez Torres, podobnie jak inne zagraniczne zawodniczki z Europy, dołączy do zespołu 20 sierpnia. W Ślęzie będzie grała z numerem 13.

Tania Perez Torres
ur. 3 listopada 1991 w Barcelonie
wzrost: 183 cm
pozycja: niska skrzydłowa
przebieg kariery:
2010-2011: Sarria-Grupo Consultoria (Hiszpania)
2011-2015: Cadi La Seu D’urgell (Hiszpania)
2015: Club Deportivo de Berazategui (Argentyna)
2015-2017: Cadi La Seu D’urgell (Hiszpania)

Szlakiem mistrzyń, czyli obóz dla dzieci w Szklarskiej Porębie

Wielką frajdę miały dziewczynki z naszej koszykarskiej akademii podczas letniego obozu w Szklarskiej Porębie. Obóz roboczo nazwaliśmy „Szlakiem mistrzyń”, wszak w tych samych miejscach formę wykuwały polskie zawodniczki z „dorosłej” Ślęzy, które wywalczyły złoto mistrzostw Polski.

W obozie uczestniczyło 18 dzieci w wieku od 7 do 9 lat. Baczne oko mieli na nie trenerzy Marcin Gładysław, Waldemar Gawlik i Mikołaj Michalak. Nie dość, że gwarantowali profesjonalną opiekę, to zaproponowany przez nich program przypadł wszystkim do gustu.

Motywem przewodnim była oczywiście koszykówka. Dziewczynki codziennie miały zajęcia w pełnowymiarowej hali sportowej, gdzie przede wszystkim ćwiczyły podstawowe elementy wyszklenia. Z dnia na dzień treningi były coraz bardziej zaawansowane, a to dlatego, że młode koszykarki szybko „łapały” ćwiczenia i bardzo dobrze sobie z nimi radziły.

Uzupełnieniem treningu koszykarskiego były wieczorne zajęcia na basenie, które także odbywały się codziennie.

Dużym wyzwaniem dla dziewczyn były wyjścia w góry. W czwarty dzień obozu trenerzy zabrali swoje podopieczne na wycieczkę na Halę Szrenicką i do Wodospadu Kamieńczyk. By dotrzeć w te miejsce, trzeba było przejść 9,5 km. Szóstego dnia dystans był jeszcze większy. Dziewczynki pokonały 15,5 km do Wodospadu Szklarki. Trenerzy byli bardzo pozytywnie zaskoczeni, wszak żadna z uczestniczek obozu nie narzekała na dalekie wycieczki. Co więcej, sprawiały one im wielką radość.

W Szklarskiej Porębie był też czas na zabawę. Odbyła się dyskoteka, było ognisko z pieczeniem kiełbasek, turniej w kręgle, a także zabawy terenowe.

Dziewczynki były zakwaterowane w hotelu Bornit, a więc tam, gdzie spały zawodniczki Ślęzy podczas obozu przed mistrzowskim sezonem 2016/2017. Przyszłe koszykarki ćwiczyły w tej samej hali, były w tych samych miejscach w górach. Gdy czasami brakowało sił, wystarczyło, że trenerzy przypomnieli, iż ich idolki tez tam były. W dziewczyny wstępowały dodatkowe moce.

Trenerzy koszykarskiej akademii już teraz myślą o zimowym obozie dla najmłodszych koszykarek Ślęzy.