Ślęza bez problemów pokonuje Basket 25 Bydgoszcz
W meczu 11. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy Wrocław pokonały Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 97:44. Jak wskazuje wynik, spotkanie to nie miało prawa potoczyć się inaczej.
Po minucie było 7:0 dla Ślęzy, 120 sekund później 12:2. Koszykarki z Bydgoszczy nie mogły się wstrzelić, pudłując 10 z 11 pierwszych rzutów. Przełamanie nastąpiło gdy punkty w dwóch kolejnych akcjach zdobyły Zuzanna Krupa i Wiktoria Sobiech, zmniejszając straty przyjezdnych do pięciu oczek. W odpowiedzi koszykarki Ślęzy zdobyły 10 punktów w półtorej minuty i prowadziły 22:10. Przed końcem pierwszej kwarty dołożyły jeszcze sześć oczek, powiększając swoją przewagę do 18 punktów.
Druga kwarta rozpoczęła się od strzelaniny po obu stronach. W Ślęzie za trzy trafiły Julia Drop i Aleksandra Mielnicka, u gości przymierzyły Zuzanna Krupa i Aleksandra Zmierczak. Bydgoszczanki nie miały żadnej odpowiedzi na Stephanie Jones – podkoszowa 1KS-u robiła pod obręczami wszystko, na co miała ochotę, a rywalki mogły tylko obserwować jej poczynania. Pod koszem drużynie znad Brdy trudno było cokolwiek osiągnąć, ale przyjezdne przyzwoicie radziły sobie na półdystansie i zza łuku. Dodatkowo mogły liczyć na zbyt wolną rotację żółto-czerwonych w obronie, zamieniając te błędy na rzuty osobiste. Dzięki temu bydgoszczanki w drugiej kwarcie toczyły wyrównaną walkę, przez chwilę mając nawet inicjatywę.
Ta jednak szybko wróciła do Ślęzy, gdy w minutę Patrycja Jaworska, Ieshia Small oraz Jones złożyły się na osiem punktów. Chwilę później bardzo trudna sytuacja Basketu 25 skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy boisko z powodu urazu musiała opuścić Pyka. Ponieważ z problemami zdrowotnymi zmagała się także Karina Michałek, średnia wieku drużyny przyjezdnych po zejściu skrzydłowej z Bydgoszczy wynosiła 21 lat. To był gwóźdź do trumny przyjezdnych, które zostały pozbawione doświadczonych liderek, a dodatkowo musiały radzić sobie w siódemkę.
Po przerwie Basket 25 rzucił szybko pięć punktów, ale od stanu 55:33 w koszykówkę długo grała już tylko Ślęza Wrocław. Koszykarki z Bydgoszczy nie miały żadnych argumentów, żeby się wrocławiankom przeciwstawić. W efekcie żółto-czerwone zdobyły siedemnaście punktów z rzędu, definitywnie rozstrzygając losy niedzielnej konfrontacji. Dopiero trójka Wiktorii Zasady przerwała tę passę gospodyń. W międzyczasie parkiet opuściły Drop i Jones. Ta pierwsza potrzebowała 17 minut, żeby do 15 punktów dołożyć osiem asyst, zaś druga w podobnym czasie uzbierała 21 oczek, 8 zbiórek, trzy przechwyty i trzy bloki.
Trener Arkadiusz Rusin wykorzystał czwartą kwartę, żeby oszczędzić swoje podstawowe koszykarki, a jednocześnie dać szansę na zbudowanie odpowiedniego rytmu Ieshii Small czy Renacie Brezinovej. To właśnie te dwie zawodniczki, wspierane przez Karolinę Stefańczyk czy Mielnicką nadawały ton Ślęzie przez większą część ostatniej odsłony meczu. Na niespełna trzy minuty przed końcem spotkania na parkiecie pojawiły się Khrystyna Kulesha oraz Martyna Kurkowiak. Dla tej drugiej był to debiut w żółto-czerwonych barwach w Energa Basket Lidze Kobiet. Debiut udany, bowiem okraszony dwoma punktami i przechwytem. Z kolei Kulesha do pięciu punktów dołożyła dwie zbiórki. Mimo iż Ślęza w ostatniej akcji meczu miała szansę na przekroczenie bariery 100 punktów, zgodnie z niepisaną zasadą Patrycja Jaworska przekozłowała przez połowę i pozwoliła zegarowi dobić do zera.
Ślęza była faworytem niedzielnej konfrontacji i z tego zadania wywiązała się bez większych zarzutów. Można przyczepić się do momentów braku koncentracji i kilku spóźnionych rotacji w obronie, ale ostatecznie do żółto-czerwonych nie można mieć zbyt wielu pretensji. Pomimo wyniku słowa uznania należą się drużynie z Bydgoszczy, która walczyła ambitnie i dawała z siebie wszystko do samego końca.
Żółto-czerwone muszą bardzo szybko zapomnieć o łatwej wygranej z Basketem 25, bo już w czwartek do Wrocławia przyjedzie niepokonana PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Początek ostatniego domowego meczu Ślęzy w 2022 roku o godzinie 18:00.
Ślęza Wrocław – Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 97:44 (28:10, 22:17, 24:11, 23:6).
Ślęza: Jones 21, Drop 15, Stefańczyk 13, Jakubiuk 10, Small 9, Mielnicka 9, Jaworska 6, Kulesha 5, Kurkowiak 2, Kurach 2, Kuczyńska 0.
Basket 25: Sobiech 17, Krupa 10, Zasada 6, Zmierczak 5, Pyka 4, Sobiech 2, Świątkowska 0, Wieczyńska 0, Michałek DNP.