Lider z Krakowa na drodze koszykarek PZU Ślęzy II
W czwartek o godz. 16 w hali CSiR Politechniki Krakowskiej koszykarki PZU Ślęzy II MOS-u Wrocław zmierzą się na wyjeździe z AZS-em Politechniką Koroną Kraków. Gospodynie tego spotkania to aktualny lider tabeli grupy B I ligi.
Podopieczne Wojciecha Downara Zapolskiego z bilansem 12 zwycięstw i 3 porażek przewodzą stawce, choć może to ulec zmianie, gdy zaległości odrobią koszykarki Widzewa Łódź. W tym sezonie zespół z Krakowa przegrał we własnej hali dwa spotkania – jedno sensacyjnie, 80:83 z Citronexem UKS Basket Zgorzelec, drugie zasłużenie – aż 61:82 z Liderem Swarzędz.
Jak wyglądała pierwsza konfrontacja PZU Ślęzy II z AZS-em Politechniką? Przez dłuższą część meczu ton wydarzeniom nadawały zawodniczki z Małopolski, już do przerwy prowadząc 17 punktami. Niespodzianka nastąpiła w trzeciej kwarcie, bo młode koszykarki ze stolicy Dolnego Śląska zagrały znakomicie, pokazując swój spory potencjał. Agresywna i twarda postawa w defensywie w połączeniu z ponadprzeciętną grą w ataku przełożyły się na wygraną 13:6. Niestety zamiast emocji w czwartej odsłonie, faworytki wróciły na właściwe tory i w ostatnich 10 minutach triumfowały 22:12, ostatecznie zwyciężając 64:44. Tradycyjnie o sporej różnicy punktów zdecydowały straty, po których przyjezdne zdobyły 19 punktów oraz przewaga pod koszami – krakowianki miały o 18 oczek więcej w pomalowanym.
Liderką AZS-u Politechniki była Natalia Popiół. 20-letnia notowała 16 punktów i 6 zbiórek na mecz, ale doznała kontuzji i od listopada nie oglądaliśmy jej na parkiecie. Pod jej nieobecność pierwsze skrzypce wiodą znane z ekstraklasowych parkietów Katarzyna Kocaj oraz Małgorzata Zuchora, była zawodniczka Ślęzy Wrocław. Kocaj co spotkanie do blisko 15 punktów dokłada niemal 10 zbiórek, zaś „Zuchi” zdobywa niewiele ponad 14 punktów na spotkanie, trafiając 42 procent rzutów z gry.
Trzecia opcja w ofensywie krakowianek to Agnieszka Krzywoń. Pomnikowa postać AZS-u w wieku 37 lat przechodzi kolejną młodość, bowiem może się pochwalić średnimi na poziomie 11.4 punktu, 10.7 zbiórki i aż 7.3 asysty. Zwłaszcza kluczowe podania budzą podziw, ponieważ Krzywoń w swoim najlepszym jak dotychczas sezonie notowała „tylko” 4 takie zagrania na mecz. W listopadowym spotkaniu z Pompax Tęczą Leszno popisała się linijką w postaci 10 punktów, 11 zbiórek i 15 asyst.
Potencjalne strzelby w kadrze Downara-Zapolskiego to także 18-letnia Sara Dolenc (3 mecze z 10 lub więcej punktami) i Alicja Kopiec, która w ostatnich pięciu spotkaniach rzuciła 69 punktów, poprawiając w tym krótkim czasie swoją średnią w tej kategorii o niemal 3 oczka na mecz.
W czwartkowym starciu faworytkami bez wątpienia będą gospodynie. Od żółto-czerwonych oczekiwać będziemy tradycyjnie ambitnej gry i walki w każdym posiadaniu. Jak mantrę będziemy powtarzać, że w przypadku drużyny PZU Ślęzy II MOS-u przede wszystkim liczy się zaangażowanie i postępy z meczu na mecz.
Początek spotkania w Krakowie o godz. 16. Warto śledzić profil facebookowy AZS-u Politechniki pod kątem transmisji z tego meczu: https://www.facebook.com/azspolitechnikakrakow.