Ślęza wyjeżdża na bardzo ważny mecz do Poznania
W niedzielę 17 stycznia o godz. 18 Ślęza Wrocław zmierzy się w wyjazdowym meczu 16. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet z Eneą AZS-em Poznań. Spotkanie to rozpoczyna serię trzech starć z bezpośrednimi rywalami w walce o play-off.
Poznanianki obecnie zajmują najwyższą lokatę spośród czterech zespołów zaangażowanych w rywalizację o miejsca 6-9. Wrocławianki na tę chwilę plasują się na 10. pozycji, ale mają rozegrane aż trzy mecze mniej od Energi Toruń i już w niedzielę na pewno wyprzedzą Katarzynki, a dzięki wygranej mogą też przeskoczyć w tabeli CTL Zagłębie Sosnowiec. Koszykarki beniaminka przyjadą do Wrocławia w najbliższą środę, zaś w sobotę 23 stycznia do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie DGT AZS Politechnika Gdańska, zatem w przeciągu tygodnia możemy uzyskać wiele odpowiedzi na pytania o układ tabeli po sezonie zasadniczym.
Zanim jednak pojedynki z Zagłębiem i Politechniką, przed Ślęzą rewanż z Eneą AZS. We Wrocławiu górą były żółto-czerwone, które zwyciężyły 84:79. Koszykarki 1KS-u przez większość spotkania w hali AWF kontrolowały wydarzenia na parkiecie, ale w trzeciej kwarcie pozwoliły rywalkom na odrobienie dużej części strat, co przełożyło się na nerwową końcówkę meczu. W tamtym spotkaniu blisko triple-double była Sug Sutton, która ostatecznie skończyła z 26 punktami, 9 zbiórkami i 8 asystami. 21 oczek i 13 „desek” dołożyła Stephanie Jones. Z pewnością gra Ślęzy ponownie będzie oparta na zawodniczkach z USA, a zwłaszcza na powracającej po dwóch meczach nieobecności Sug Sutton. Rozgrywająca 1KS-u jest gotowa do gry i niewykluczone, że zobaczymy ją w niedzielę w wyjściowej piątce.
Amerykanki w barwach Ślęzy będą musiały się przeciwstawić swoim rodaczkom reprezentującym klub z Poznania. Tiffany Brown (14.9 punktu, 6.8 asysty oraz 1.7 przechwytu) i Gmrice Davis (12.7 punktu, 9.1 zbiórki, 1.9 przechwytu) to dwie z trzech najlepiej punktujących koszykarek Enei AZS-u. Wspierać je będzie Jovana Popović (13.1 punktu) oraz prawdopodobnie Nina Bogicević, która w minionych dniach wzmocniła drużynę prowadzoną przez trenera Grzegorza Zielińskiego. 32-letnia reprezentantka Serbii ma za sobą występy w lidze francuskiej czy tureckiej, a ostatnio grała w Hiszpanii dla Ensimo Lugo.
Najmocniejszym punktem polskiej rotacji Enei AZS-u jest doskonale znana wrocławskiej publiczności Daria Marciniak, która notuje bezapelacyjnie najlepszy sezon w swojej karierze, legitymując się średnimi na poziomie 9.2 punktu i 7.1 zbiórki – to zdecydowanie lepsze liczby niż te z czasów występów Darii w Ślęzie. Druga z podstawowych Polek to Julia Adamowicz, która pomimo sporych problemów ze skutecznością (zaledwie 29.8 proc. z gry) wciąż jest w stanie dorzucić 8.5 oczka na mecz, a gdy skalibruje celownik, może dojść do powtórki z Wrocławia, kiedy to uzbierała 15 punktów.
Na papierze w niedzielny wieczór w hali Politechniki Poznańskiej staną naprzeciwko siebie zespoły o zbliżonym potencjale. Gospodynie wygrały cztery mecze z rzędu, zaś koszykarki Ślęzy odbudowały morale po wysokim zwycięstwie nad GTK Gdynia. O kluczowym dla obu drużyn zwycięstwie mogą zadecydować cechy wolicjonalne, co zwiastuje niezwykle interesujące i zacięte starcie.
Początek meczu Enea AZS – Ślęza w niedzielę 17.01 o godz. 18. Transmisję przeprowadzi TVCOM.pl.