Transmisja w meczu Ślęza – Zagłębie Sosnowiec

Zapraszamy do oglądania środowego spotkania naszych koszykarek z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec w Energa Basket Ligi Kobiet. Transmisję przeprowadzi Echo24, a mecz będzie można obejrzeć zarówno w telewizji tradycyjnej, jak i w internecie.

Echo24 można oglądać w naziemnej telewizji cyfrowej na kanale 24; w ogólnopolskiej ofercie telewizji kablowych: Vectra, Netia, AVIOS/Korbank, SGT/Jambox, na Dolnym Śląsku w UPC, we Wrocławiu w: Multimedia Polska, Kozanów, Moico oraz w Oławskiej Sieć Kablowa; a także w bezpłatnej aplikacji mobilnej Echo24.

Poza tym Echo24 można bez przerwy oglądać na żywo w internecie na stronie www.echo24.tv/live.

Transmisja meczu Ślęza – Zagłębie będzie dostępna także na oficjalnym fanpage’u Echo24 oraz bezpłatnej aplikacji Echo24 na smartfony i tablety.

Już w środę kolejny mecz. Gramy z Zagłębiem

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec będzie kolejnym przeciwnikiem koszykarek Ślęzy w Energa Basket Lidze Kobiet. Spotkanie odbędzie się w środę 28 lutego o godz. 18:00 w hali wrocławskiej AWF przy Stadionie Olimpijskim. Transmisję przeprowadzi telewizja Echo24.

Początkowo ten mecz był zaplanowany na 21 marca, jednak ze względu na niedostępność hali Ślęza poprosiła o przełożenie go na najbliższą środę. Tym samym będzie to czwarte spotkanie wrocławianek w ciągu ostatnich dziesięciu dni. Mistrzynie Polski liczą na kolejne zwycięstwo, które umocni ich pozycję w czołówce tabeli

Ślęza przystąpi do spotkania bez Sonii Ursu, która na początku tygodnia rozwiązała kontrakt z klubem za porozumieniem stron. Jej odejście z Wrocławia związane jest z wcześniejszym zatrudnieniem Eliny Dikeoulakou. Ta w dwóch pierwszych meczach w nowych barwach potwierdziła, że jest wzmocnieniem zespołu. Z Łotyszką w składzie Sonia Ursu nie mogła liczyć na dużą liczbę minut na boisku.

W ostatnich dniach nastroje we wrocławskiej drużynie poprawiło zwycięstwo nad Basketem 90 Gdynia (87:83). Zwłaszcza w pierwszej kwarcie ślęzanki zaprezentowały szybki i efektowny styl gry, który pozwolił im zbudować wysoką przewagę. W środę mistrzynie Polski będą chciały zaprezentować się jeszcze lepiej i odnieść bardziej przekonujące zwycięstwo.

JAS-FBG Zagłębie wygrało dotychczas tylko cztery mecze i nie ma już szans na awans do play-offów. Wyniki nie do końca satysfakcjonowały działaczy klubu, stąd też w trakcie rozgrywek dokonano zmiany trenera – Mirosława Orczyka zastąpił Leszek Marzec.

Największy wpływ na grę sosnowiczanek mają Amerykanki Naketia Swanier i Robyn Parks. Ważnymi ogniwami JAS-FBG Zagłębia są także Litwinka Egle Siksniute, Czeszka Michaela Stara czy Agnieszka Fikiel.

Początek spotkania Ślęza – JAS-FBG Zagłębie w środę 28 lutego o godz. 18:00 w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim. Bilety (15 i 7 zł) można kupować w przedsprzedaży w serwisie www.biletin.pl do godz. 23:59 we wtorek. Wejściówki będą dostępne także w kasie hali bezpośrednio przed spotkaniem.

Starcie Ślęzy z Basketem 90 będzie transmitować Echo24, które można oglądać w naziemnej telewizji cyfrowej na kanale 24; w ogólnopolskiej ofercie telewizji kablowych: Vectra, Netia, AVIOS/Korbank, SGT/Jambox, na Dolnym Śląsku w UPC, we Wrocławiu w: Multimedia Polska, Kozanów, Moico oraz w Oławskiej Sieć Kablowa; a także w bezpłatnej aplikacji mobilnej Echo24. Poza tym Echo24 można bez przerwy oglądać na żywo w internecie na stronie www.echo24.tv/live. Transmisja z meczu będzie dostępna także na Facebooku Echo24.

Sonia Ursu nie jest już zawodniczką Ślęzy Wrocław

Sonia Ursu nie zagra już w drużynie Ślęzy Wrocław. Rumuńska koszykarka rozwiązała kontrakt z klubem za porozumieniem stron.

Sonia Ursu była zawodniczką Ślęzy od początku bieżącego sezonu. W żółto-czerwonych barwach rozegrała 24 spotkania (16 w lidze polskiej, 7 w Pucharze Europy i 1 w Pucharze Polski). Zdobyła w nich 113 punktów.

– Sonia pomogła nam na tyle, na ile mogła. W końcówce sezonu, w najważniejszych meczach potrzebujemy wzmocnienia, zawodniczki ukształtowanej, z doświadczeniem – mówi Arkadiusz Rusin, trener Ślęzy.

– Nie tak dawno pojawiała się szansa, żeby pozyskać Elinę Dikeoulakou. Jej dwa dotychczasowe występy potwierdziły, że jest przydatna dla naszego zespołu. Nie ma sensu oszukiwać innych zawodniczek, trzymać ich w zespole, by były sfrustrowane. Tym bardziej, jeśli mogą się realizować gdzie indziej. Rozmawialiśmy z Sonią, nie pozostało między nami nic niewyjaśnionego. Życzymy jej jak najlepiej – dodaje szkoleniowiec mistrzyń Polski.

Kolejny mecz koszykarek Ślęzy, już bez Sonii Ursu, odbędzie się w środę 28 lutego. O godz. 18:00 w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim wrocławianki podejmą JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec.

Kourtney Treffers: „Jestem dumna z zespołu”

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Basket 90 Gdynia powiedzieli przedstawiciele obu drużyn.

Gundars Vetra (trener Basketu 90): – Przede wszystkim gratuluję zespołowi z Wrocławia. Ślęza zaczęła ten mecz z wielką intensywnością w grze. Wrocławianki były bardzo agresywne, a my nie byliśmy na to gotowi od początku. Pierwsza kwarta i piętnaście punktów przewagi Ślęzy – to było bardzo ważne. Trudno było wrócić do gry, ale nam się to udało. W końcówce jednak troszkę zabrakło. Jeszcze raz gratulacje dla waszego zespołu.

Kahleah Copper (zawodniczka Basketu 90): – Ślęza to bardzo dobra drużyna. Powinnyśmy być gotowe od początku. Cały tydzień przygotowywałyśmy się do tego meczu, a my weszłyśmy na boisku bez agresji. To dla nas rozczarowujące. Wiemy, że musimy zaczynać mecze na wysokiej intensywności. Dziś to mocno na nas wpłynęło. Wróciłyśmy do walki, ale zabrakło czasu. Musimy wyciągnąć z tego wnioski.

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy): – Dziękujemy za gratulacje. Myślę, że przeciwniczkom również należą się gratulacje. Oba zespoły stworzyły dobre widowisko, zwłaszcza w ofensywie. Można mieć zastrzeżenia do gry w obronie Basketu w pierwszej połowie, ale w drugiej połowie nasza obrona też nie funkcjonowała tak, jak należy. W ataku było wiele indywidualności i czasami ciężko było wybronić jeden na jeden. My się cieszymy, bo to był dla nas ważne spotkanie. Jesteśmy w rytmie meczowym, gramy co trzy dni. Dopisujemy dwa punkty i szybko zapominamy, bo w środę kolejne spotkania.

Kourtney Treffers (zawodniczka Ślęzy): – Gratulacje dla Gdyni, bo zagrała przeciwko nam twarde spotkanie. W pierwszej połowie grałyśmy bardzo agresywnie. W drugiej już tak dobrze nie było, ale zwycięstwo to zwycięstwo. Jestem dumna z zespołu, czekamy na kolejne spotkanie.

Były fajerwerki. Basket 90 Gdynia znów pokonany

Niezwykle ważne zwycięstwo odniosły koszykarki Ślęzy Wrocław w 20. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet. Mistrzynie Polski pokonały przed własną publicznością Basket 90 Gdynia 87:83.

To był czwarty meczu tych drużyn w bieżącym sezonie (Ślęza i Basket rywalizowały ze sobą w Pucharze Europy) i zarazem czwarty wygrany przez wrocławianki. Z pewnością niedzielne spotkanie w hali AWF-u było najbardziej efektowne i miłe dla oka z dotychczas rozegranych. Oba zespoły stworzyły widowisko na wysokim poziomie, w którym nie brakowało ofensywnych popisów po obu stronach boiska.

Ślęza zaczęła od mocnego uderzenia. W pierwszej kwarcie wrocławianki rzuciły aż 30 punktów. Wychodziło im praktycznie wszystko. Była skuteczna gra w ataku pozycyjnym, ale przede wszystkim były łatwy punkty zdobywane po szybkim ataku. Nie do zatrzymania była Kourtney Treffers. Holenderka po dziesięciu minutach miała na koncie aż 13 oczek, a jej zespół prowadził 30:16. Konto punktowe gdynianek wzbogacała przede wszystkim indywidualnymi akcjami Kahleah Copper.

Gdy zawodniczkom Basketu 90 udało się ograniczyć poczynania Kourtney Treffers, do głosu doszły inne wysokie ślęzanki – Agnieszka Kaczmarczyk i Tijana Ajduković. Jak zwykle dobrą pracę wykonywała Sharnee Zoll-Norman, a i Elina Dikeoulakou z łatwością znajdowała drogę w kosza, w efekcie czego wrocławianki kontrolowały przebieg wydarzeń. Na półmetku prowadziły 53:38.

Tak dobrze nie było w drugiej połowie. Basket 90 powoli, acz systematycznie odrabiał starty. Po 30 minutach Ślęza miała już tylko sześć oczek przewagi. W czwartej kwarcie gdynianki zbliżyły się nawet na trzy oczka. Na trzy minuty przed końcem meczu było tylko 79:76 dla miejscowych. Wtedy to ważną „trójkę” trafiła Klaudia Sosnowska i wrocławianki złapały oddech. Ale to nie był koniec emocji.

Dwoiła i troiła się Kahleah Copper. Na 26 sekund przed końcem Amerykanka trafiła trzy rzuty wolne i Ślęza prowadziła zaledwie 85:83. Gdynianki, chcąc zatrzymać upływający czas, faulowały Elinę Dikeoulakou. Łotyszka trafiła dwa razy z linii, a na zegarze było już tylko 13 sekund. Akcje rozpaczy Basketu 90 nie przyniosły efektu.

Warto odnotować, że w niedzielnym spotkaniu po raz pierwszy w tym sezonie wystąpiła Agnieszka Majewska. Środkowa Ślęzy przebywała na parkiecie przez trzy i pół minuty.

Kolejne spotkanie mistrzyń Polski już w środę 28 lutego. Ślęza podejmie w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec. Początek o godz. 18:00. Bilety już teraz można kupować w serwisie www.biletin.pl.

Ślęza Wrocław – Basket 90 Gdynia 87:83 (30:16, 23:22, 16:25, 18:20)
Ślęza: Kourtney Treffers 20 (1), Agnieszka Kaczmarczyk 15 (1), Elina Dikeoulakou 14 (1), Tijana Ajduković 13, Sharnee Zoll-Norman 12, Klaudia Sosnowska 7 (1), Tania Perez 5 (1), Janis Ndiba 1, Agnieszka Majewska.
Basket 90: Kahleah Copper 25 (1), Kristine Vitola 18, Chantelle Handy 12 (1), Jelena Skerović 8 (1), Amalia Rembiszewska 7 (1), Sofija Aleksandravicius 7, Victoria Jankoska 4, Anna Jakubiuk 2, Aneta Kotnis, Kamila Podgórna, Jowita Ossowska.