„Ciągle staramy się budować naszą defensywę”

Zapraszamy do zapoznania się z zapisem konferencji prasowej po meczu Ślęza Wrocław – Artego Bydgoszcz, w którym bydgoszczanki zwyciężyły 67:63.

Tomasz Herkt: Przede wszystkim jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa, ponieważ kosztowało nas ono sporo wysiłku. W środę graliśmy intensywny mecz ze Spartakiem w Moskwie i mieliśmy mało czasu na przygotowanie się do spotkania ze Ślęzą. Gramy wąskim składem, a dzisiejsze zawody kosztowały nas wiele sił. Jestem zadowolony z naprawdę dobrej defensywy i wygranej na tablicach, bo takie były założenia. Ślęza to bardzo ofensywna drużyna, która zdobywa ponad 80 punktów na mecz. Dziś zdobyła tylko 63, co pozwoliło nam przy skromnej zdobyczy punktowej wygrać to spotkanie. Jeszcze raz chciałem podkreślić wolę walki i charakter, który zaprezentował mój zespół. To nie jest dla nas łatwy okres, ponieważ w przeciągu ostatnich tygodniach zagraliśmy siódme spotkanie i to był kawał roboty wykonany przez zawodniczki. Z drugiej strony chciałbym docenić dobrą defensywę naszych przeciwników, była to bardzo ciężka walka w obronie.

Tamara Radocaj: Oczywiście cieszy nas ta wygrana, zwłaszcza, że odnieśliśmy ją na wyjeździe przeciwko zespołowi ze ścisłej ligowej czołówki. Zdawałyśmy sobie sprawę z ich świetnej ofensywy, a trener zawsze nam powtarza, że musimy zatrzymywać przeciwnika poniżej 65 punktów i dziś nam się to udało. Jestem bardzo zadowolona z tego, jak dzisiaj zagrałyśmy. W kluczowych momentach zbierałyśmy piłki i ograniczyłyśmy ich grę w szybkim ataku, co zdecydowało o zwycięstwie.

Arkadiusz Rusin: Gratulacje dla zespołu Artego i trenera Herkta. Od początku ten mecz był dla obu stron trudny, dosyć równy. W każdym meczu decydują łatwe punkty i myślę, że szczególnie po dwóch naszych stratach straciliśmy sześć punktów, kiedy Julie McBride i Ela Międzik trafiły trójki w transmisji ofensywnej. W takim meczu sześć punktów jest na wagę zwycięstwa, zwłaszcza że były to posiadania w ostatnich akcjach przed końcem kwarty, kiedy możemy sobie pozwolić na oddanie rzutu równo z syreną, a tracimy łatwe punkty. Ciągle staramy się budować naszą defensywę, przygotowywać się na pakiety ofensywne rywali i ograniczamy je w jakimś stopniu. Zapominamy jednak o prostych sprawach i tych pomyłek jest za dużo, jeszcze raz gratuluję zasłużonego zwycięstwa. My pokazaliśmy się z lepszej strony niż w fatalnym meczu z Widzewem, a przed nami tydzień pracy przed meczem z Polkowicami.

Taisiia Udodenko: To był dla nas ważny i trudny mecz. Nie zrobiłyśmy tego, co powinnyśmy były zrobić i straciłyśmy więcej punktów, niż zakładaliśmy. Popełniłyśmy dużo prostych błędów, które przekładały się na łatwe rzuty naszych przeciwniczek. Gdy zdawały sobie z nich sprawę, to wykorzystywały te sytuacje. Musimy być bardziej skoncentrowane, dzielić się lepiej piłką i bardziej o nią dbać. Pomyłki sporo nas kosztowały